Niezależność i rozwój. Gaz katalizatorem zmian w gospodarce

Krzysztof Mirończuk

Dzięki inwestycjom realizowanym przy wykorzystaniu Funduszy Europejskich Polska jest zabezpieczona pod względem stabilności dostaw gazu. Zrealizowane w ostatnich latach projekty sieciowe sprawiły, że wiele regionów, dotychczas pozbawionych dostępu do tego paliwa, dziś odczuwa istotne przyspieszenie w zakresie wzrostu gospodarczego i komfortu życia mieszkańców. Według prognoz zapotrzebowanie na gaz będzie w najbliższych latach stabilnie rosło, co prowadzi do konieczności kontynuowania gazyfikacji kraju, tym bardziej, że gaz został uznany w procesie transformacji energetycznej za paliwo przejściowe.

Zaczynająca się zima będzie spokojna, przynajmniej jeśli chodzi o stabilność gazową Polski. Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, stan wypełnienia podziemnych magazynów utrzymuje się na poziomie 99 proc., a zużycie gazu w sezonie zimowym jest nawet nieznacznie niższe niż rok temu i na koniec 3 kwartału 2023 r. wynosiło 11,7 mld m3.

Rynek gazowy przeszedł w ostatnich latach prawdziwą rewolucję. W Polsce udało się zakończyć newralgiczne inwestycje, które spowodowały, że zniknęła zależność dostaw gazu od Rosji. Przez wiele lat import rosyjskiego gazu wynosił blisko 10 mld m3 rocznie. Kontrakt jamalski z Gazpromem wygasł jednak pod koniec ubiegłego roku, co otworzyło nową erę w dostawach gazu do Polski.

W 2021 r. import LNG stanowił 20 proc. (prawie 4 mld m3) importu gazu do Polski. Terminal LNG w Świnoujściu odgrywa tu kluczową rolę, a Polska podpisała długoterminowe kontrakty na LNG, zapewniające dostawy 12 mld m3 rocznie.

Jesienią 2022 r. uruchomiono gazociąg Baltic Pipe, bezpośrednio łączący Polskę ze złożami gazu w Norwegii i na Morzu Północnym. Ten projekt, o przepustowości na poziomie 10 mld m3 rocznie, dodatkowo zwiększa niezależność Polski.

Źródło: Adobe Stock.

Gazyfikacja ze wsparciem UE

Te inwestycje nie byłyby możliwe bez środków z Funduszy Europejskich.

W sumie w kończącej się perspektywie budżetowej UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko zrealizowane zostaną projekty gazowe w Polsce o wartości 3 mld 681 mln zł. Ponad 2,9 mld zł to inwestycje w infrastrukturę przesyłową, co przełożyło się na powstanie niemal 800 km gazociągów przesyłowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Dużą inwestycją zasilającą infrastrukturę przesyłową jest rozbudowywany terminal LNG w Świnoujściu na rozbudowę którego przeznaczono dofinansowanie w wysokości 461 mln zł. W zakresie inwestycji dystrybucyjnych, czyli dostarczania gazu do odbiorców końcowych, powstało niemal 700 km gazociągów, dzięki czemu zgazyfikowano 17 gmin oraz zwiększono poziom gazyfikacji w 19 innych. Na infrastrukturę dystrybucyjną przeznaczono 284 mln zł.

Realizacja tego i wielu innych podobnych projektów gazyfikacyjnych prowadzona była w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020 działanie 7.1 Rozwój inteligentnych systemów magazynowania, przesyłu i dystrybucji energii, za realizacje których, od strony zarządzania funduszami europejskimi, odpowiedzialny był Instytut Nafty i Gazu – Państwowy Instytut Badawczy (INiG-PIB).

Wśród największych inwestycji Operatora Sieci Przesyłowych Gaz-System S.A., dofinansowanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, a których realizacja była nadzorowana przez INiG-PIB znalazły się:

Gazociąg Pogórska Wola-Tworzeń położony w trzech województwach: małopolskim, świętokrzyskim i śląskim. Jego długość to 168 km. Wartość inwestycji: 1 235 462 968,28zł, dofinansowanie: 616 608 593,21 zł.

Gazociąg Lwówek-Odolanów o długości 168 km i położony na terenie województw: wielkopolskiego i dolnośląskiego. Wartość inwestycji: 765 019 511,24zł, a dofinansowanie: 350 770 004,47 zł.

Gazociąg Zdzieszowice-Wrocław. Długość: 130 km. Gazociąg przebiega przez województwa: dolnośląskie i opolskie. Wartość inwestycji: 822 114 253,45zł, dofinansowanie: 340 281 588,99 zł.

Teraz przyszedł czas na kolejne inwestycje. Jak pokazuje analiza procesu gazyfikacji kraju w minionych latach – są to inwestycje kluczowe dla rozwoju gospodarki. Świadczą o tym zmiany, jakie zachodzą w regionach, które zostały podłączone do sieci gazowej lub w których ta sieć została istotnie rozbudowana. Obrazu dopełniają prognozy mówiące o tym, że zapotrzebowanie na gaz będzie w Polsce wciąż rosło.

Zużywamy coraz więcej

O dynamice zmian związanych z gazyfikacją w Polsce świadczą dane przytaczane w raporcie przygotowanym dla Ministerstwa Energii, który ocenia wpływ inwestycji w infrastrukturę gazową z wykorzystaniem środków unijnych w poprzedniej perspektywie finansowej.

Polska charakteryzuje się niższym poziomem zużycia gazu ziemnego w porównaniu z dobrze rozwiniętymi krajami Europy Zachodniej, jak również z krajami regionu Europy centralnej​​. W strukturze zużycia nośników energii przez polskie gospodarstwa domowe dominuje węgiel kamienny, co ma bezpośredni wpływ na jakość powietrza w kraju.

Cytowane w publikacji dane Eurostatu wskazują na wzrost zużycia gazu w Polsce o ok. 30 proc. między latami 2009 a 2017, z 363 m3 do 467 m3 na osobę​​. W 2009 r. poziom zużycia gazu ziemnego w Polsce stanowił jedynie 38 proc. średniej UE, wzrastając do ok. 52 proc. w 2017 r​​.

Główną barierą dla szerszego wykorzystania gazu ziemnego do ogrzewania mieszkań w Polsce wciąż jest brak sieci zapewniającej dostęp do tego paliwa​​. Gminy niezgazyfikowane wskazują jako główną przeszkodę w zmianie swojego miksu energetycznego właśnie brak infrastruktury sieciowej (86 proc.), a także na zbyt wysokie koszty inwestycyjne (24 proc.)​​.

Potrzeby coraz większe

Zgodnie z analizami przedstawionymi w raporcie zapotrzebowanie na gaz w Polsce rośnie i będzie rosło. Dowodem na to (i jednocześnie efektem) jest rozwój infrastruktury i dynamiczny rozwój gazyfikacji kraju. Znikają kolejne białe plamy na gazowej mapie Polski dzięki powstawaniu nowych gazociągów i stacji regazyfikacji LNG. To właśnie dynamiczny rozwój tej ostatniej technologii sprawia, że powstaje dużo "wyspowych" sieci gazowych w oddalonych gminach i mniejszych miejscowościach – tam, gdzie doprowadzenie gazociągu przesyłowego nie jest opłacalne.

W najbliższych latach rosnąć ma też zapotrzebowanie na gaz ziemny jako paliwo w transporcie. Coraz popularniejsze staje się też wykorzystanie gazu LNG w transporcie morskim oraz instalacjach przemysłowych i ciepłowniczych.

W rozwoju popularności gazu swój udział mają też unijne regulacje, zakładające dużą redukcję emisji CO2, co promuje paliwa niskoemisyjne, w tym właśnie gaz ziemny.

W Krajowym Dziesięcioletnim Planie Rozwoju (KDPR) systemu przesyłowego na lata 2020–2029, przygotowanym przez Operatora Gazociągów Przesyłowych Gaz-System S.A., przedstawiono dwa warianty prognozy, zróżnicowane pod względem przyjmowanych założeń. Pierwszy (umiarkowany) ocenia wzrost na postawie zawartych umów przesyłowych, drugi (optymalny) uwzględnia dodatkowo zwiększenie zapotrzebowania wynikające ze złożonych wniosków o wydanie warunków przyłączenia.

Według tych prognoz już w 2027 r. zapotrzebowanie sięgnie 35,5 mld m3 rocznie w wariancie optymalnym i 20,5 w wariancie umiarkowanym. Należy tu dodać, że KDPR jest dość zachowawczy pod względem kolejnych lat i przewiduje minimalne wzrosty (do 2040 r. zaledwie o ok. 1 mld m3 zużycia). Jak jednak czytamy w Raporcie: "Analiza obecnego stanu zaawansowania niektórych projektów gazowych oraz trendów w zakresie ograniczania wpływu gospodarki na środowisko poprzez zwiększanie efektywności energetycznej i zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych wskazuje na konieczność uwzględniania w prognozach wariantu bardziej dynamicznego rozwoju rynku gazu i dostosowywania do nowej sytuacji krajowej infrastruktury gazowniczej". A zatem – wszystko wskazuje na to, że zapotrzebowanie może nawet przerosnąć oczekiwania.

I nic w tym dziwnego, skoro w regionach, do których gaz dociera, staje się on zastrzykiem pobudzającym do rozwoju, poprawiając istotnie jakość życia mieszkańców.

Gaz katalizatorem rozwoju

Badania przeprowadzone przez autorów wspomnianego Raportu dla Ministerstwa Energii wykazały, że gminy zgazyfikowane charakteryzują się wyraźnie szybszym tempem rozwoju gospodarczego w porównaniu z gminami niezgazyfikowanymi.

W grupie gmin zgazyfikowanych przed rokiem 2008 oraz w okresie 2008–2013 liczba podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w roku 2017 wzrosła o 25 proc. w stosunku do roku 2004, podczas gdy w gminach niezgazyfikowanych wskaźnik ten wynosił 19 proc.

Ponadto gminy zgazyfikowane doświadczyły znaczącego wzrostu zasobów mieszkaniowych. W grupie gmin zgazyfikowanych przed rokiem 2008 uśredniona zmiana liczby mieszkań w roku 2017 kształtowała się na poziomie 118 proc. stanu z roku 2004, a w gminach zgazyfikowanych w latach 2008-2013 – 114 proc. stanu z roku 2004. W gminach niezgazyfikowanych wartość tego wskaźnika była ponad dwukrotnie mniejsza i wyniosła około 107 proc.

Kolejny wskaźnik badany przez autorów raportu to dochody własne gmin. Tutaj też wyraźnie widać pozytywny wpływ gazyfikacji. W grupie gmin zgazyfikowanych dochody własne średnio wzrosły w roku 2017 o 193 proc. w porównaniu ze stanem z roku 2004. W gminach niezgazyfikowanych było to 172 proc. Ten wzrost dochodów własnych to m.in. efekt większej dynamiki przyrostu mieszkańców oraz podmiotów gospodarczych, generujących dodatkowe wpływy do budżetu gmin. A ten przyrost to wynik zwiększonej atrakcyjności zgazyfikowanych terenów i napływu nowych mieszkańców

Niezależność i rozwój

Dla Polski gazyfikacja to więc nie tylko krok w stronę niezależności energetycznej, ale także impuls do rozwoju gospodarczego. Prognozy wskazują na kontynuację tego trendu, zwłaszcza w kontekście zmniejszania emisji CO2, co promuje korzystanie z gazu ziemnego jako paliwa niskoemisyjnego.

Analizy sektorowe pokazują, że w 2027 r. zapotrzebowanie może wynieść od 26 do 29 mld m3, co oznacza średnioroczny wzrost na poziomie 6 do 8 proc. Wzrost ten będzie widoczny praktycznie we wszystkich sektorach, a szczególnie dynamiczny będzie rozwój w sektorze transportu oraz elektroenergetyki.

Dalszy rozwój rynku gazu w Polsce to nie tylko perspektywy nowe dla sektora energetycznego, ale także szansa na rozwój gospodarczy i zwiększenie jakości życia mieszkańców. Nie bez znaczenia są tutaj realizowane w całej Polsce programy wspierające wymianę kotłów opalanych paliwem stałym na gazowe źródła ciepła. To plus dalszy rozwój infrastruktury składa się w sumie na obraz stabilnego rozwoju rynku gazowego w naszym kraju.

Płatna współpraca: Instytut Nafty i Gazu – Państwowy Instytut Badawczy